S.Alkoholik Team

Calsann · Wysłany: Wto 19:04, 13 Mar 2007 Temat postu: alkoholowe przypały

ja jebie!!! ostatnie dni w całej Polsce obfitowały w mega przypały spowodowane alkoholem.... jeden był z naszym udziałem, a oto 3 pozostałe:

Lekarze z Białegostoku nie przyszyli genitaliów mężczyźnie spod Zakopanego, który po pijanemu odciął je sobie. Kierownik Kliniki Urologii Akademii Medycznej w Białymstoku prof. Barbara Darewicz powiedziała, że pacjent trafił do kliniki za późno.
Według zakopiańskiej policji, zgłoszenie o samookaleczeniu mężczyzny dotarło do komendy w Zakopanem w poniedziałek po południu. - Został przewieziony do szpitala w Zakopanem, następnie przetransportowano go dalej. W chwili dowiezienia do szpitala w Zakopanem mężczyzna miał 4,30 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - powiedziała rzeczniczka policji w Zakopanem.
Pacjent dotarł do szpitala w Białymstoku za późno z powodu złej pogody. Śmigłowiec lecący z Zakopanego musiał lądować w Ostrowi Mazowieckiej z powodu silnej mgły, stamtąd do Białegostoku wiozła go karetka, jednak po drodze zepsuła się i po mężczyznę musiała wyjechać jeszcze jedna. 40-letni pacjent dotarł do szpitala w Białymstoku nieprzytomny, przed południem jeszcze nie udało się lekarzom nawiązać z nim kontaktu z powodu upojenia alkoholem.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Od dwóch dni gliwiccy policjanci poszukują matki, która pozostawiła bez opieki swoją trzymiesięczną córeczkę. W tym czasie brała udział w alkoholowej libacji. Po niedzielnej imprezie u swoich sąsiadów kobieta zniknęła bez śladu, dziecko trafiło do ośrodka opiekuńczego.
- Według ustaleń policyjnych detektywów w niedzielne popołudnie 38-letnia matka poszła na libację do sąsiadów, pozostawiając przez ponad dwie godziny w domu, bez opieki, trzymiesięczną dziewczynkę - powiedział Marek Słomski z gliwickiej policji. Przeszukaliśmy wszystkie miejsca wskazane przez znajomych i sąsiadów, nie znaleźliśmy jednak matki dziewczynki, która prawdopodobnie gdzieś kontynuuje imprezę.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Był pijany i zwymyślał policjantów, którzy przybyli go uspokoić. Sprawca tych czynów, 18-letni Mateusz F. z Gdańska ma szansę jako pierwszy w Trójmieście zostać osądzony w ramach tzw. sądów 24-godzinnych.
Mateusza F. zatrzymano ok. godz. 1 w nocy z niedzieli na poniedziałek. Patrol policji został wezwany na ul. Bitwy pod Lenino na Starym Chełmie w Gdańsku, gdzie młodzi ludzie pod gołym niebem pili alkohol i głośno się zachowywali. Gdy funkcjonariusze podeszli do rozbawionej grupki , jeden z mężczyzn obrzucił ich stekiem wyzwisk i... zaczął uciekać.
- Policjanci złapali go dość szybko. Nie było to trudne, ponieważ Mateusz F. był pijany, miał we krwi ok. 1 promila alkoholu - relacjonuje st. post. Dominika Przybylska, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku. - We wtorek najprawdopodobniej zostanie mu przedstawiony zarzut znieważenia funkcjonariusza publicznego na służbie. Grozi za to od grzywny do roku pozbawienia wolności.

Globus · Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 129 Przeczytał: 0 tematów

to ostatnie jest najlepsze, nie ździwiłbym sie jezeli to była by jakas grupka z 18-nastki, wiek pasuje, data i godzina tez, Ale i tak nic nie przebije tego co opisywali z tydzięń temu, na melinie ludzie sie napili, jeden przyznał sie ze keidys na nich na kablował, oni ze złości zmusili go i drugiego jakiegoś do uprawiania seksu oralnego a potem zamkneli ich w wersalce. wszystko nagrali na kom. wpadli gdy nastepnego dnia zona jednego pobitego zaniepokojona rozpierdolona morda meża zadzwoniła po policje

Maniek

[link widoczny dla zalogowanych] Niby nic, ale "Badanie na zawartość alkoholu wykazało bowiem 4,5 promila w wydychanym powietrzu – ilość, która potrafi zabić. " Wszyscy więc juz powinniśmy umrzeć wiele razy.

Calsann · Wysłany: Śro 14:48, 26 Mar 2008 Temat postu:

opowiem wam pewna historie...

Późnym sobotnim popołudniem do krakowskiego sklepu spożywczego "Merkury" wszedł przeciętnie wyglądający menel w średnim wieku. Okrężnym ruchem zatoczył się do stoiska monopolowego i kupił dwa marnej jakości wina. Pani Lilianna wydała mu 2 zł reszty. "Dobra qrwa, to da pani jeszcze jedno losowanie Dużego Lotka" - najebany rzucił w stronę ekspedientki.

Nie miał przygotowanych wcześniej liczb, dlatego poprosił o los na chybił trafił. Automat wybrał 22, 27, 28, 30, 35 i 41. Klient wrzucił kupon do kieszeni i wyszedł. Podczas wieczornego losowania w warszawskim studio Lotto padły cyfry nieznajomego szczęśliwca-menela. Wygrał 5 mln 396 tys. 539 złotych!!

Następnego dnia pojawił się w sklepie rano i zażyczył wypłaty wygranych pieniędzy - śmieje się pani Lilianna, która sprzedała milionerowi szczęśliwy kupon. Nie chciał słyszeć o wpłacie na konto, interesowała go wyłącznie gotówka. Ekspedientka przekonała go jednak, że po wypłatę takiej sumy musi się zgłosić bezpośrednio do głównego krakowskiego oddziału Totalizatora Sportowego. Więcej się w sklepie nie pojawił...

Za swoją wygraną tajemniczy milioner z Krakowa może wykupić 269 wycieczek dookoła świata w jednym z bardziej renomowanych biur podróży (cena jednej wycieczki to 21 tys. złotych). Mógłby też kupić prawie cztery 84-metrowe apartamenty na krakowskim Starym Mieście (po 1 mln 390 tys. zł każdy). Chyba że gustuje w hotelach. Za wygrane pieniądze może mieszkać przez ponad sześć lat w najelegantszym apartamencie hotelu Sheraton (2400 zł za dobę). Może kupić 27 modeli rolls-royce'a phantom i 2158 butelek wykwintnego szampana Perrirer Jouet Belle Epoque. Hmmm a jeśli zapragnąłby uraczyć się Specjalem to na ile milionów butelek by mu starczyło? Very Happy

Maniek · Wysłany: Śro 17:41, 26 Mar 2008 Temat postu:

Grubo ponad 2,5 miliona Specjali. Czyli wychodzi że gdybyś ciągle pił po 8 dziennie, to by ci to starczyło na 856 lat....ładna perspektywa Wink

ENDRJU · Wysłany: Czw 4:11, 27 Mar 2008 Temat postu:

juz o tym slyszalem...... ale i tak mnie wkurwia to ze mi sie to nie przydazy bo zadko pije wina Smile

ENDRJU · Wysłany: Pon 0:34, 31 Mar 2008 Temat postu:

wczoraj z kumplem bylem ostatnia osoba opuszczajaca szafe + ojebalem z kumplem 6 dresow z fajek:) tzw. satysfakcja Smile

Maniek

"- Sprzedawałem nieruchomości, reprezentowałem dużą firmę. Muszę przyznać, że najlepsze kontrakty podpisywałem z kontrahentem po kilku głębszych. Niestety w tej branży to wręcz standard, tyle że nikt o tym nie mówi głośno. Czasem po takim całonocnym "podpisywaniu umowy", nie przychodziłem do pracy następnego dnia. Dzwoniłem do szefa i mówiłem mu prawdę. Gratulował mi kontraktu i twierdził, że należy mi się wolne po takiej nocy. Nieraz w biurze robiłem kalkulacje "na gazie". Szef zamawiał mi taksówkę, całkowicie tolerował to, że piję. Po dwóch latach wpadłem w alkoholizm, bez kilkunastu piw dziennie, nie funkcjonowałem."

Ej-no zarąbista fucha! Trzeba pomyśleć o przekwalifikowaniu się ;P

SPECJALista Gruby

[link widoczny dla zalogowanych]

A mi się ta reklama podoba Very Happy

Maniek

Słuszna

Maniek

[link widoczny dla zalogowanych]

jurek

[link widoczny dla zalogowanych]

ENDRJU

starsza pani zwrocila mi dzis uwage na to ze autobus to miejsce publiczne co spowodowalao nagly brak bluzgow z mojej strony.............. odpowie za to willwbo to chuj

Willow

Maniek

Ja zasnałem w szafie i wracałem o 6 rano...no i zgubiłem koma przez to wszystko....